Uniwersytety w Lublinie jednogłośnie oświadczyły, że studenci nie są wykwaterowywani z ich dotychczasowego miejsca zamieszkania. Po ogłoszeniu zawieszenia zajęć dydaktycznych uczelnie zachęcały swoich studentów, aby w miarę możliwości wracali do swoich rodzinnych domów. Dla pozostałych osób akademiki pozostały czynne. Ze względu na wzrastające zagrożenie epidemiologiczne wprowadzone zostały specjalne reguły, do których studenci muszą się dostosować i pozostać w aktualnym miejscu przebywania.
W związku ze wzrostem ryzyka zakażenia wirusem SARS-CoV-2 wprowadzone zostały szczególne środki ostrożności. Na bieżąco dezynfekowane są elementy infrastruktury w częściach wspólnych budynku (windy, domofony, klamki, poręcze). We wszystkich akademikach wywieszone zostały niezbędne informacje dotyczące profilaktyki oraz instrukcje postępowania w razie wystąpienia objawów chorobowych. Studenci zobowiązani zostali do śledzenia aktualnych komunikatów ogłaszanych przez organy i służby państwowe.
Najważniejsza zmiana wszystkich lubelskich uczelni dotyczy kwaterowania nowych osób, które od kilku dni zostało wstrzymane. Ponadto decyzją władz uczelni wprowadzony został zakaz odwiedzin osób przebywających w akademikach.
Dziś na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w 8 akademikach pozostało ok. 1000 osób, co stanowi 50% wszystkich studentów zamieszkujących teren miasteczka akademickiego.
Studenci Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji również pozostaną w swoich akademickich pokojach. W oficjalnym komunikacie czytamy, że część obywateli Polski i Ukrainy opuściła akademik po informacji o zawieszeniu zajęć. Aktualnie największą grupę lokatorów w akademiku WSEI stanowią obywatele Zimbabwe oraz Ukrainy.
Z kolei Uniwersytet Medyczny wystosował apel (przed oficjalnym ogłoszeniem stanu zagrożenia epidemiologicznego w kraju), aby mieszkańcy Domów Studenckich najbliższe dwa tygodnie spędzili w domach rodzinnych. Jak tłumaczy przedstawiciel prasowy UM Włodzimierz Matysiak, decyzja została podjęta w trosce o zdrowie mieszkańców. Na co dzień w trzech akademikach zamieszkuje około 600 osób. Osoby, które zdecydują się jednak pozostać w Lublinie mogą włączyć się w działania wspomagające służby sanitarne w związku z zaistniałą sytuacją epidemiologiczną w kraju. Do takich działań zachęca Samorząd Studencki Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, a także Prorektor ds. kształcenia.
Katolicki Uniwersytet Lubelski wstrzymał kwaterowanie nowych osób w domach studenckich, a także wprowadził zakaz odwiedzin w budynkach. Ponadto Uniwersytet podjął działa prewencyjne. Do domów studenckich nie są wpuszczane osoby z zewnątrz, a od 12 marca akademiki w godzinach od 23 do 6 rano pozostają całkowicie zamknięte. Jak informuje przedstawiciel KUL po zawieszeniu zajęć dydaktycznych około 50% mieszkańców akademików wyjechała do domów. Przekwaterowanie dotyczyło jedynie mieszkańców dwóch domów studenckich na Poczekajce. Uniwersytetowi zależało, aby stworzyć wolne miejsca, które mógłby zostać wykorzystane w przypadku nagłej potrzeby. Jak poinformowali przedstawiciele obecnie nikt na terenie domów studenckich KUL nie jest poddawany kwarantannie.
Większość lubelskich uczelni zachęca studentów do kontynuacji nauki w trybie online. Na przykład Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Administracji w Lubline przez najbliższe dwa tygodnie będzie prowadziła zajęcia za pomocą platformy e-learning owej.
*Źródło: lublin.eu





Komentarze