Czy wiecie, kiedy powstał system edukacji funkcjonujący dziś w większości polskich szkół? Ponad dwieście lat temu. W publicznych szkołach cały czas działa pruski model oświaty. W trosce o edukację dzieci zapisuje się je więc na liczne zajęcia pozalekcyjne (nierzadko trwające do wieczora), a później na korepetycje, by na egzaminach uzyskały jak najlepsze wyniki. Wszystko to prowadzi do coraz większego zmęczenia dzieci, a nawet depresji. I nie zawsze przyczynia się do realnego rozwoju. Czy można coś z tym zrobić? Mikołaj Marcela udowadnia, że tak.
Jak zmienić nauczycieli i tradycyjną szkołę? Jaki model edukacji wybrać? Co zrobić, żeby nauka nie nudziła? Czy warto interesować się alternatywnymi modelami edukacji? Jak sprawić, żeby szkoła przygotowywała do życia? Jak uniknąć u dziecka lęku przed porażką? To tylko kilka z dziesiątek pytań, na które wyczerpująco, ale też w fascynujący sposób odpowiada Mikołaj Marcela. Nie skupia się na teorii, lecz praktyce, modelach, badaniach i własnym doświadczeniu.
„Z książki dowiecie się, dlaczego polska szkoła mogłaby spokojnie funkcjonować bez ocen, bez podstawy programowej i bez sprawdzianów. Przede wszystkim jednak spróbujcie sami odpowiedzieć na pytania, które tu zadaję, zapominając o tym, jak przez 12 lat o szkole nauczył was myśleć system edukacji. Dzięki temu możecie ocalić wasze dzieci, a ich edukacja może nareszcie nabrać sensu!” – pisze Mikołaj Marcela.
Jakie najważniejsze tematy znajdziemy w książce?
-
Jak zmienić szkołę
-
Jak być mądrym rodzicem
-
Na co zwracać uwagę nauczycielom
-
Jak pomóc uczniom
-
Jak dobrze się uczyć.
-
Dlaczego praktyka czyni mistrza
-
Czego brakuje w szkole
-
Jak motywować do nauki
-
Czy potrzebujemy ocen i egzaminów
-
Jak mogłaby wyglądać szkoła przyszłości
Doktor Mikołaj Marcela – pisarz, wykładowca akademicki, nauczyciel, autor tekstów piosenek. Na Uniwersytecie Śląskim wykłada na kierunkach sztuka pisania, filologia polska oraz projektowanie gier i przestrzeni wirtualnej. Od lat zajmuje się tematem edukacji.
* Artykuł Partnera





Komentarze