Powrót przyszłości – retro z twistem
Lata 70., 80. i 90. powracają na modową scenę niczym klasyczne kompozycje odtwarzane z winylu — z należnym szacunkiem dla ich dziedzictwa, lecz z odświeżonym, współczesnym brzmieniem. To nie jest powrót nostalgiczny, a raczej reinterpretacja. Świadoma i pełna polotu, jak cover, który tchnie nowe życie w znaną melodię. Aviatory przywołują ducha niepokornych outsiderów tamtej epoki. Pilotów marzeń i buntowników stylu, których spojrzenie zawsze sięgało dalej niż horyzont. Ich sylwetka wciąż budzi podziw, ale dziś noszona jest z przewrotnym wdziękiem, często w nietypowych zestawieniach. Geometryczne formy — od ostrych kątów po miękkie, futurystyczne zaokrąglenia — stają się deklaracją odwagi
Grube ramki – manifest na nosie
Grube linie, intensywne barwy, ekstrawaganckie kształty. Wszystko służy jednemu celowi: by nie pozostać niezauważonym. Panterkowe wzory przywodzą na myśl nieokiełznaną dzikość i pewność siebie, zawijasy emanują artystyczną nostalgią i wyrafinowaniem, zaś soczyste odcienie czerwieni, szmaragdowej zieleni czy głębokiego granatu to paleta niezwykle prowokująca, ale przy tym wyjątkowo autentyczna.
Oprawki jak mgiełka – subtelność w modzie
Przezroczyste oprawki to subtelna gra pozorów, która przyciąga swoją nieodpartą elegancją. Nie potrzebują krzykliwych form ani intensywnych barw, by pozostać w pamięci — ich urok tkwi w dyskrecji, w lekkości formy, która pozwala wybrzmieć temu, co naprawdę istotne: twarzy, spojrzeniu, wyrazie. Ich największą siłą jest właśnie ta niedosłowność. Przezroczyste oprawki nie konkurują z rysami twarzy, lecz oddają im pierwszeństwo. Są jak rama dzieła sztuki, która umiejętnie wycofuje się w cień, by podkreślić piękno portretu. Uniwersalne, a zarazem wyjątkowe, odnajdują się zarówno w codziennym, miejskim stylu, jak i w bardziej wysmakowanych, artystycznych kontekstach.
Metalowa poezja – kiedy mniej znaczy więcej
Cienkie metalowe oprawki zawsze robią wrażenie. W odcieniach złota, srebra czy romantycznego rose gold kryje się ponadczasowa elegancja. Złoto ociepla, przywołując skojarzenia z klasycznym pięknem i światłem późnego popołudnia. Srebro niesie w sobie chłód i nowoczesność, jakby uchwycone w kadrze porannego światła na stali. Rose gold natomiast – to nuta intymności, delikatnego wdzięku, który łączy klasykę z kobiecą wrażliwością.
Jak dobrać modne oprawki do siebie?
Moda modą – zmienna jak pogoda w kwietniu, chwilami zachwyca, innym razem zaskakuje ekstrawagancją. Ale gdy w grę wchodzi wybór oprawek, warto porzucić chwilowy zachwyt nad trendem. Bo dobrze dobrane okulary nie tylko poprawiają wzrok – potrafią wydobyć z twarzy to, co w niej najpiękniejsze. Weźmy choćby kształt twarzy. Twarz owalna to prawdziwy dar losu – klasyczna, proporcjonalna, uniwersalna. Twarz kwadratowa wymaga nieco miękkości. Zaokrąglone kształty, owalne lub okrągłe oprawki, subtelne linie: wszystko to łagodzi ostrość rysów. Jasna cera nie znosi krzykliwości – w jej przypadku wygrywają pastele, transparentne tonacje, delikatne metale. Z kolei ciemna karnacja uwielbia kontrasty – głęboka czerń, burgund, kobalt czy złoto pięknie współgrają z ciepłym tonem skóry.
Twoje okulary to twój manifest
W erze nadmiaru i chwilowych trendów, jedno pozostaje niezmienne: najbardziej stylowe oprawki to te, w których jesteś sobą. Bo prawdziwa elegancja nie podąża ślepo za modą – ona płynie z autentyczności. Zatrzymaj się na chwilę. Spójrz na siebie inaczej. I wybierz oprawki, które powiedzą światu dokładnie to, co chcesz, by usłyszał.



