W piątek wieczorem obok prowadzącego kontrole w miejscowości Niemce patrolu ruchu drogowego KMP w Lublinie zatrzymał się samochód marki mercedes. Za kierownicą siedział zdenerwowany mężczyzna. 25-latek oświadczył, wiezie do szpitala krwawiącego bratanka. 2-letni chłopiec miał przewrócić się i stłuc szklane drzwi. Dziecko miało pokaleczone ręce i mocno krwawiło. Kierowca poprosił policjantów o pomoc w bezpiecznym dotarciu do szpitala w Lublinie.
Funkcjonariusze od razu zgłosili ten fakt dyżurnemu i rozpoczęli konwój z użyciem sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Policjanci z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa zapewnili dziecku szybki transport do szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze.





Komentarze