Straż Miejska w tym roku ze zdwojoną energią podeszła do problemu palenia substancji niedozwolonych w piecach centralnego ogrzewania. Jeśli przez cały ubiegły rok Straż Miejska nałożyła mandaty na 31 osób przyłapanych na spalaniu śmieci to w tym roku do połowy lutego i ukarała już 14 osób. "Skończył się okres pouczania, każdy przyłapany na zanieczyszczaniu powietrza dostanie mandat" – ostrzega Janusz Wójtowicz, komendant Straży Miejskiej w Świdniku.
Jak informuje Straż Miejska:
"Świdnickie służby do dyspozycji mają jeden z najnowocześniejszych sprzętów w Polsce zarówno do badania jakości powietrza jak i pyłów zawieszonych w dymie wydobywającym się z kominów. W ostatnim czasie miasto zamontowało również dwie stacje mierzące na bieżąco czym oddychamy.
- W ubiegłym roku zakupiliśmy na potrzeby Straży Miejskiej mobilne laboratorium chemiczne zamontowane na samochodzie zwanym Ekopatrolem. W lokalizowaniu osób palących niebezpieczne dla zdrowia substancje pomaga również dron latający głównie nad osiedlami domków jednorodzinnych – mówi Waldemar Jakson, burmistrz Świdnika.
Świadomość mieszkańców posiadających piece opałowe z każdą zimą się zwiększa, jednak problem zjawiska nadal jest duży. Jeszcze przed końcem zimy władze miasta planują zorganizować cykl zajęć edukacyjnych, których uczestnicy dowiedzą się jak wpływa na nasze zdrowie i życie zanieczyszczone powietrze".





Komentarze