Ze wstępnych ustaleń wynika, że 21-letnia matka pochodzi z województwa świętokrzyskiego. W lutym br. wprowadziła się z dzieckiem do mieszkania o pięć lat starszego konkubenta. Po tym adresem nie było wcześniej żadnych interwencji, nie była też prowadzona Niebieska Karta. Sąsiedzi w trakcie wywiadu środowiskowego przyznali, że słuchać było krzyki i płacz maltretowanego dziecka .
Wszelkie okoliczności w tej sprawie wyjaśnia Prokuratura Rejonowa Lublin – Południe. Wczoraj zeznawała matka dziecka, dziś do prokuratury doprowadzono jej konkubenta .
"Policja zwraca się z apelem do wszystkich osób, które były lub są świadkami podobnych zdarzeń w swojej okolicy. Reagujmy i zgłaszajmy swoje spostrzeżenia policjantom lub pracownikom MOPS. Każda nawet anonimowa informacja zostanie sprawdzona. Jeżeli mamy wątpliwości skontaktujmy się z dzielnicowym, który zapozna się z sytuacją w rodzinie. Pamiętajmy! (cyt).„Aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił”.






Komentarze